sobota, 27 września 2014
2 rozdział
Wszedlem do domu.
-Chłopcy juz wróciłem!-krzyknąłem
-Kupiłeś to co trzeba!-krzyknął Niall z salonu
-No raczej
Usiadlem na kanapie obok Zayna.
-No to Liam i Harry usmaszcie naleśniki to wyzwanie musicie to zrobic-powiedzial Niall po ustaleniu tego z Zaynem.
Więc , Harry z Liamem poszli do kuchni by usmarzyc nalesniki.
-Ja moze pojde z nimi zeby nie oszukiwali -powiedział Niall . Przy okazji podokuczam im i zjem sobie cos.
-ok-powiedzialem
W salnie zostałem sam z Zaynem, siedzieliśmy w ciszy , cały czas myślałem o tej dziewczynie Eleanor.
-Co cię gryzie stary?-Spytał Zayn
-Mnie?-spytalem zaskoczony
-Przecież widze
-Ok, pamietasz tą grupke emo
-Tak, i co?
-I tam jest tak dziewczyna w czarnych włosach
-Juz kojarze , raz na nią wpadłem
-Ja ją spotkalem w sklepie , uratowalem ją przed słuczeniem głowy ona zgubiła brazoletke. Ja ją jej zaniosłem ona podziekowala przedstawilem sie o na mi ale jej koledzy powiedzili pare nie miłych słów i sobie poszłem.
-Czy chcesz powiedziec ze ta wariatka ci się podoba?- spytal Zayn
-Ona nie jest wariatką , poprostu zle ją potraktował los , myslisz ze jej jest latwo jak ją kazdy krytykuje z powodu stylu ubierania.Tak podoba mi sie , w jej oczach jest cos niesamowitego. Mysle że pod tym czarnym makijazem i pod tymi okropnymi ciuchami kryje sie piękna , cudowna , miła , czuła dziewczyna.-powiedzialem
- Wow ile ty o niej dobrych rzeczy nagadales. Ciekawie czy ona cię polubiła?-powiedział Zayn
-Stary prosze nie mow tego reszcie-poprosiłem
-Ok
-O czym gadacie? -wszedł mowiąc Niall , przy okazji usiadł na kanapie.
Zayn spojrzal na mnie i powiedział:
- O takiej jednej fance Sendy , fajna dziewczyna- powiedzial Zayn
-Aaa to o "naszych dziewczynach"-powiedział Liam
-Wlasnie są niezwykłe -Dodałem
-Ok to konczcie i chodzicie na naleśniki-oznajmił Li
-Hura naleśniki !!! -krzyknął Horan jak male dziecko i pobiegnął do kuchni.
Zająłem miejsce kolo Liam , a Harry mi podał Talerz z nalesnikiem.
-Posmaruj sobie sam-powiedział Harry.
-Dziękuje-odpowiedzialem
Zjadłem 3 naleśniki , Liam 2, Hazza 3, Niall 5 , Zayn 3.
Wszyscy usiedlismy przed telewizorem oglądalismy praktycznie nic. Liam wyłączył telewizor
-Trzeba dokonczyc zbawe, teraz Loui i Zayn
-Ok-odpowiedzialem jednoczesniec z Malikiem.
-Umyjcie brudne talerze , wszystkie-powiedział Harry
-Czysto-dodał Liam
Z widniałą miną podniosłem sie i razem z Zaynem powedrowalismy do kuchni. Musze przyznac nie zabardzo lubie myc talerze (nienawidzie).
-ok ja wycieram a ty Zayn myjesz
-Hahaha dobre
-Wez sie za zmywanie!
Zayn sie wziął za zmywanie , niestety nasza zmywarka sie zepsuła.
20 min pozniej
-Chłopcy ide się przejść-powiedziałem ubierając kurtke ponieważ, na dworze jest troche chłodno.
Postanowilem iść moją ulubioną ścieżką w Parku , nie przechodzi tamtąd duzo ludzi , a to wielki plus bo, lubie byc sam czasem.
Szłem myśląc o naszych fankach i wszedla mi myśl o tej dziewczynie .
Moze jest directioner ale to napewno nie, a moze troche lubi nas? Ma piękny uśmiech i przed oczami staneła mi ,jest śliczna tylko ze bez tego makijazu wyglądalaby o wiele lepiej i jak by miala kolorowe ubrania . Szłem i nagle wszystkie mysli mi wyleciały. Ta dziewczyna siedziala na ławce Sama. Wziąłem się na odwage i usiadłem obo niej.
-Hey Eleanor!
-Hey Louis !- dziewczyna lekko się uśmiechnęła. -Przepraszam cię za moich przyjaciół
-Oh , nic się nie stalo -powiedzialem
-Oczym myślałaś ? Jesli moge wiedzieć
-O tobie haha o tej sytuacj ktora sie wydarzyła , byłes słodki -odpowiedziała Eleanor
-O mnie haha , ja słodki , dzieki ty tez jestes słodka teraz.
-Naprawde tak sodzisz ze jestem słodka ?-spytala zdziwiona -Jesteś 1 osobą ktora mi to powiedziala.
-Naprawde?
-Wiesz wszyscy mają mnie za dziwaczke wariatke bo ze , jestem emo
-Ja nigdy tak o was a szczegolnie o tobie tak nie myslalem . Fakt jesteście dziwni , ale ty droga nie zabardzo, sodzę że masz poprostu problem w życiu -powiedziałem
-Oh zeby wiedział i to nie jeden
-Zobaczysz rozwiorzą się- powiedziałem i poklepałem ją po plecach. Nagle mnie przytuliła
-Nie wiem dlaczego ale przy tobie czuje się bezpieczna . Przy tobie jest przyjemnie miło.
-Bo moze mnie lubisz?-powiedziałem sie i niewinie sie usmiechnąłem
-Moze- odpowiedziała słodko.
-Przejdziemy się?- zaproponowalem
-Z checią
Wstalismy i szliśmy przed sobą.
-Oglądałam ciebie w Xfactorze
-Nie przypominaj, choc to najlepsze co mgło mnie spotkać
-Byłeś słodki
-Tak?
-Ale nie tylko ty , tez Liam Harry Niall i Zayn
-Hehe
-Głosowałam na 1D
-Super , dziękuje. Ale nie mowmy o tym.
Masz chłopaka?
-Nie , ale miałam jednego,ale zerwalam z nim po 1 tygodni -odpowiedziała ze smutkiem
-Dlaczego?
-Jednym słowem powiedział : że jestem zasłodka i uczuciowa . Palant z niego , Nick.Zerwalam z nim stwierdzilam ze jest palantem i frajerem , ktory nie zasługuje na mnie.
-I dobrze stwierdziłaś
-A ty masz dziewczyne? - spytała zawtydzona
-Nie , ale tez miałem
- Dlaczego teraz nie?
- Stwierdziłem ze nie jest dla mnie , troche jej brakowało poczucia humoru
-Aha
Okrązyliśmy juz park i byłem blisko domu.
-Eleanor dlaczego jestes emo? - spytałem cicho -Czy to rzecz gustu
I przerwala mi
-Nie to nie rzecz gustu to przez zycie .
-A co cię złego spotkało?
_____----------------------__
I ja rozdzial?
Prosze o kometarze dla cb to kila slow a dla mnie szczescie, wiec skometuj
Przepraszam ze tak dlugo nie dodawal rozdzialu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super *.* Nie mogę doczekać się następnego :* Pisz szybko :3 ♥
OdpowiedzUsuńSuper <33 Czekam nn :*
OdpowiedzUsuńśuper :* czekam na next <3
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuń